SGO NAREW STRONA GŁÓWNA SAMODZIELNA GRUPA OPERACYJNA NAREW: Szablak - 8 schronów, 2 fundamenty.

Po mobilizacji alarmowej 23 marca do Nowogrodu skierowano 3. kstrz/I/33. pp (por. Aleksander Siejak) z Łomży, która zabezpieczała przeprawy niemal do wybuchu wojny. Jednocześnie rozpoczęto studia terenowe, będące wstępem do budowy ciężkich schronów bojowych. Prace koordynowało Kierownictwo Robót Fortyfikacyjnych nr 20 (dowódca nieznany), a prowadzili je żołnierze 33. pp, saperzy 18. bsap, oddziały Junackich Hufców Pracy (JHP), a w późniejszym okresie także cywilni ochotnicy. Prawdopodobnie równolegle z budową fortyfikacji ciężkich (od czerwca) ruszyły także prace przy schronach lekkich na pododcinku łącznikowym Szablak-Jednaczewo. Według Polskich Sił Zbrojnych… zamierzano wznieść ich 51. Trudno jest ustalić rzeczywistą liczbę ukończonych schronów ciężkich i lekkich, jako że niemal wszystkie zostały wysadzone przez Niemców w 1944 roku. Badania terenowe potwierdziły istnienie 2 schronów pozornych i 8 lekkich oraz 2 fundamentów. Nocą 30/31 sierpnia 3. kstrz wróciła do Łomży, zaś na jej miejsce przybył nowo zmobilizowany III/33. pp (mjr Józef Sikora), wraz ze sprowadzoną z Polesia kompanią forteczną kpt. Eugeniusza Kordiaczyńskiego. Fortyfikacje lekkie miał zaś najprawdopodobniej obsadzić 2. batalion ckm i broni towarzyszącej, który zgodnie z Planem Mobilizacyjnym "W" mobilizowany był w 36. pp w Warszawie, zaś zgodnie z Planem Operacyjnym "Zachód" skierowany miał zostać w pas działania 18. DP. Batalion jednak nie dotarł tam i w ogóle nie uczestniczył w działaniach wojennych jako zwarta jednostka. Na pododcinek łącznikowy skierowano więc ostatecznie niepełny II/33. pp (mjr Władysław Święcicki), którego 5. kstrz (por. Adam Łempicki) obsadziła rejon Jednaczewa, 6. kstrz (ppor. rez. Karol Łupiński) - odcinek Mątwica-Kupiski, zaś stanowiska w schronach zajęła zapewne 2. kckm (kpt. Jan Jastrzębski). Niemiecka 21. DP (gen. por. Kuno-Hans von Both) skoncentrowała gros swych sił na północnym brzegu 7 września i wieczorem tego dnia przeprowadziła nieudany atak frontalny na lewe skrzydło odcinka, którego broniły ciężkie schrony bojowe. Od dwóch dni zerwane były już mosty na Narwi i Pisie. Następnego dnia walki rozgorzały także w rejonie Szablaka - po ciężkim bombardowaniu lotniczym Niemcy wdarli się w głąb polskiej obrony i zajęli wzg. 133 między Nowogrodem a Mątwicą. Na przedpolu pododcinka jednaczewskiego Niemcy skupili zaś pewną ilość środków przeprawowych, ale zanim zdążyli ich użyć, zniszczył je ogień artyleryjski 8/III/18. pal. Wobec braku nacisku nieprzyjaciela, ppłk Stanek rozkazał 6. kstrz przegrupować się do Szablaka i wzmocnić zdezorganizowane oddziały, zaś 5. kstrz bez 1. plutonu - wykonać kontratak na wzg. 133. Śmiałe natarcie, prowadzone osobiście przez dowódcę kompanii, zlikwidowało całkowicie niemiecki przyczółek. 9 września Niemcy skupili ogień artyleryjski na Nowogród i okoliczne schrony ciężkie, których załogi zmuszano do wycofywania się ogniem na wprost z dział p-lot i p-panc. Do wieczora opanowany był już nowy przyczółek w rejonie miasta. Rano 10 września Niemcy atakowali miasto od czoła, a jednocześnie przebijali się przez linię ciężkich schronów, w celu przeskrzydlenia Nowogrodu od wschodu. Na Polu Chwały polegli wówczas dowódca kompanii fortecznej - kpt. Kordiaczyński oraz dowódca jednego z plutonów fortecznych - por. Mieczysław Jarzyna. Zdziesiątkowany III/33. pp wycofał się na polową linię obronną, biegnącą przez południowe przedmieścia Nowogrodu. Mimo zdobycia kolejnego przyczółka pod Szablakiem i zepchnięcia II/33. pp Niemcom nie udało się przerwać polskiej linii obronnej - batalion obsadził Mątwicę i utrzymywał łączność z III/33. pp. Po południu do batalionów 33. pp dołączył wycofany spod Ostrołęki 42. pp. Natarcie I/42. pp na Nowogród załamało się wskutek niemieckiego ognia artyleryjskiego i bombardowania lotniczego. Ponowił je II/42. pp - dotarł do przedmieść i nawiązał łączność z III/33. pp. Wówczas III/42. pp uderzył na Mątwicę i Szablak, a w ślad za nim podążył I/42. pp. Przewaga Niemców była jednak zbyt duża - nie udało się ich wyprzeć z południowego brzegu Narwi. Wieczorem dowódcy 33. pp i 42. pp otrzymali rozkazy odwrotu, które następnie przekazali podległym batalionom. W rejonie Mątwicy miała pozostać przez 9/42. pp, pozorując działania obronne i osłaniając odwrót. Rano 11 września na jej pozycje spadły pociski artyleryjskie, poczym ruszyło niemieckie natarcie. Mimo ciężkich strat, udało jej się jednak oderwać od nieprzyjaciela i dołączyć do macierzystego pułku. Rejon Nowogrodu na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow przypał w udziale Rosjanom. Z okresu 1939-1941 datują się wykonane pospiesznie naprawy polskich schronów, polegające na uzupełnieniu ubytków betonu w ścianach czołowych schronów ciężkich, wyraźnie widoczne do dnia dzisiejszego. Cały odcinek włączony został bowiem przez Rosjan do Zambrowskiego Rejonu Umocnionego tzw. Linii Mołotowa.

Mapa.

Schron nr 1, usytuowany na północno-wschodnim zboczu Lepackiej Góry. Jednostronny prawy, krzyżujący swój ogień ze schronem nr 3. Ruina - wysadzony przez Niemców w 1944.

Schron nr 2, tradytor artyleryjski dla armaty 75 mm (ruina - wysadzony przez Niemców w 1944).
Widok w kierunku. w którym prowadzony był ostrzał (przedpole schronów nr 5, 6, 7).

Schron nr 3, usytuowany w południowo-zachodnim narożu lasu na zachód od Szablaka. Jednostronny lewy, krzyżujący swój ogień ze schronem nr 1. Ruina - wysadzony przez Niemców w 1944.

Pozostałości ze schronu nr 4 wykorzystano do wzniesienia ścian budynku gospodarczego.

Schron nr 5, usytuowany na zboczu skarpy na północ od Dworku. Prawdopodobnie jednostronny prawy. Ruina - wysadzony przez Niemców w 1944. Schron stał w widocznym na pierwszym planie zagłębieniu i pokrywał ogniem widoczną w głębi dolinę Lepackiej Strugi.

Schron nr 6, usytuowany przy drodze u podnóża skarpy, między Mątwicą a Dworkiem. Prawdopodobnie jednostronny prawy, krzyżujący swój ogień ze schronem nr 7. Ruina - wysadzony przez Niemców w 1944.

Schron nr 7, usytuowany przy drodze u podnóża skarpy, między Mątwicą a Dworkiem. Jednostronny lewy. Ruina - wysadzony przez Niemców w 1944. Na zdjęciu widoczna ściana czołowa i ucho.

Drugie ujęcie schronu nr 7.

Ruina schronu obserwacyjnego artylerii nr 8. Służył do korygowania ognia prowadzonego ze schronu nr 2.
Zapewne posiadał urządzenia łączności telefonicznej i ( lub) optycznej.